Kolejny dzień zamieszek w stolicy Chile

Tysiące ludzi ponownie wyszło na ulice Santiago. W stolicy Chile od miesiąca trwają zamieszki. Demonstranci rzucali kamieniami w policję, która odpowiadała armatkami wodnymi i gazem łzawiącym. Jeden z demonstrantów trzymał transparent z napisem „Wasze kule nas nie zatrzymają”. Protesty rozpoczęły się po podniesieniu cen biletów metra. Szybko przerodziły się w demonstracje przeciwko nierównościom społecznym i polityce cięć wydatków budżetowych.