Rosja zdecydowanie zwiększa swoje możliwości produkcyjne w dziedzinie uzbrojenia, co może pozwolić jej na prowadzenie działań wojennych przeciwko Ukrainie przez najbliższe lata - informuje "Washington Post". Wzrost wydatków wojskowych oraz intensyfikacja produkcji sprzętu wojskowego zdają się potwierdzać te doniesienia.
wojna-na-ukrainie
W czwartkowy poranek, elektrownia Trypilska, życiowo ważne źródło energii dla obwodu kijowskiego, została zniszczona w skoordynowanym ataku rakietowym. Sześć rakiet uderzyło bezpośrednio w obiekt, w wyniku czego ogień pochłonął tę kluczową infrastrukturę, odpowiedzialną za dostarczanie ponad połowy energii elektrycznej dla regionu.
W niedzielę, na terenie okupowanej przez Rosję Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej, doszło do alarmującego incydentu z udziałem dronów. Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) potwierdziła atak, który choć nie zagroził bezpośrednio bezpieczeństwu jądrowemu, stał się powodem poważnego zaniepokojenia na arenie międzynarodowej.
W obliczu niedawnego ataku na moskiewską salę koncertową, który z miejsca przyciągnął uwagę międzynarodową, zarzuty skierowane w stronę Ukrainy nie kazały na siebie długo czekać.
Duże obszary Ukrainy doświadczają przerw w dostawie prądu po tym, jak rosyjskie rakiety wycelowały w infrastrukturę energetyczną.
W Brukseli odbyły się rozmowy o Rosji i sankcjach po śmierci Nawalnego, ale też o wsparciu wojskowym dla Ukrainy rozmawiali ministrowie spraw zagranicznych państw Unii Europejskiej. Kijów wysyła w świat dramatyczne apele o dalsze wsparcie wojskowe - szczególnie jeśli chodzi o amunicję.
Ukraińska armia poinformowała, że wycofała swoje wojska z Awdijiwki – kluczowego miasta na wschodzie kraju od miesięcy oblężonego przez siły rosyjskie.
Co najmniej siedem osób zginęło w nocnym ataku rosyjskich dronów na północno-wschodnie miasto Charków na Ukrainie, twierdzi szef obwodu.
Radosław Sikorski wziął udział w spotkaniu ministrów spraw zagranicznych państw Unii Europejskiej. Szef polskiej dyplomacji przekazał, że zapadła ważna decyzja dotycząca Ukrainy.
Kiedy robimy wszystko, co w naszej mocy, by zwiększyć szanse Ukrainy na zwycięstwo w wojnie z rosyjskim najeźdźcą, robimy to z pobudek moralnych, ale również kierując się naszym podstawowym interesem, jakim jest bezpieczeństwo państwa polskiego - mówił na wspólnej konferencji z Wołodymyrem Zełenskim w Kijowie Donald Tusk.