Wcześniej wygrała French Open w 2020 roku.
Finał w Adelajdzie od początku był zdominowany przez Świątek. Polka grała pewnie i regularnie wykorzystywała błędy rywalki. Mecz trwał 68 minut.
– Uwielbiam grać w Australii, kocham to miejsce i dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do tego, abyśmy mogli tutaj być. Kompletnie nie spodziewałem się, że będzie tutaj tylu Polaków, czuję się jak u siebie – powiedziała po meczu Świątek.
W całym turnieju zawodniczka z Raszyna nie miała sobie równych i zwyciężyła w pełni zasłużenie. Podczas zmagań w Adelajdzie 19-latka nie straciła seta.
Dzięki wygranej Świątek przesunie się w najnowszym rankingu WTA na 15. miejsce