Szpital Powiatowy w Chrzanowie, położony w województwie małopolskim, stoi przed poważnym wyzwaniem kadrowym, które dotknęło oddział onkologii klinicznej i chemioterapii.
brak-lekarzy
W szpitalu w Koszalinie zabrakło neurologów. Placówka już w maju przestał przyjmować nowych pacjentów. Do czerwca leczeni byli tylko ci pacjenci, którzy nie mogli być wypisani do domu. Wojewoda nie zgodził się na zawieszenie pracy oddziału, ale mimo to od czerwca szpital pracę neurologii zawiesił, bo po prostu nie ma...
Wciąż brakuje lekarzy na oddziale psychiatrii dziecięcej w Uniwersyteckim Dziecięcym Szpitalu Klinicznym w Białymstoku. Na nowo otwartym oddziale pracuje na stałe dwóch lekarzy na cały etat oraz jeden na pół etatu.
14 pielęgniarek instrumentariuszek z Narodowego Instytutu Onkologii (NIO) wciąż przebywa na zwolnieniach lekarskich. Ich 11 koleżanek, które przychodzą do pracy, wyznaczono do operacji w sytuacjach zagrożenia życia i najpilniejszych z tych planowych. - Jesteśmy zmuszeni odwoływać 20 operacji dziennie, a wyznaczeni do nich pacjenci poczekają co najmniej do przyszłego tygodnia...
Rośnie liczba lekarzy, którzy odchodzą z pracy w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie. 26 wypowiedzeń już zostało złożonych. Kolejnych 28 trafi na biurko dyrekcji w przyszłym tygodniu.
Już w listopadzie oddział ratunkowy Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie może przestać działać z powodu braku lekarzy do obsady dyżurów. Pracujący tam rezydenci wypowiadają klauzule opt-out do kontraktów, pozwalające im pracować więcej niż przez 48 godzin tygodniowo. Nie chcą pracować ponad siły, narażając tym samym zdrowie małych pacjentów.
Śląskie szpitale mają problemy z prawidłowym funkcjonowaniem z uwagi na niedobór lekarzy. Łącznie w całym województwie nie funkcjonuje dziewięć oddziałów szpitalnych z uwagi na braki personelu. Największy problem ma szpital wojewódzki w Rybniku, gdzie pacjentów nie przyjmuje oddział chorób wewnętrznych z pododdziałem nefrologicznym i dwa oddziały otorynolaryngologii.
Szpital w Kędzierzynie-Koźlu na Opolszczyźnie ma poważny problem z personelem, są łóżka „covidowe”, ale nie ma lekarzy. Personel szpitala jest zmuszony zajmować się kilkoma pacjentami jednocześnie i brać dodatkowe dyżury. Lekarze pracują po 24 lub nawet 48 godzin.Wobec tak dużych niedoborów kadrowych, przy chorych na COVID-19 pracują lekarze innych specjalizacji.
Działalność oddziału neurologii zawiesiło od 1 listopada Beskidzkie Centrum Onkologii – Szpital Miejski w Bielsku-Białej. Uzasadnieniem jest brak lekarzy. Pacjenci trafiają do Szpitala Wojewódzkiego, ale – jak podała placówka – brakuje tam już miejsc. Zastępca dyrektora ds. lecznictwa w bielskim Szpitalu Wojewódzkim Wojciech Muchacki poinformował, że na oddziale neurologii tej...
Dyrektor szpitala w Barlinku na trzy miesiące zawiesił działalność oddziału dziecięcego. Powodem jest brak lekarzy chętnych do pracy. Aby oddział funkcjonował prawidłowo, potrzeba co najmniej sześciu pediatrów, a w tej chwili w placówce został tylko jeden.