22-letnia Świątek, która wykazała się niezwykłą konsekwencją i dominacją na korcie, pokonała Sabalenkę w półfinale meksykańskiego turnieju, umacniając swoją pozycję w rankingu i zamykając drugi rok z rzędu jako niekwestionowana numer jeden w świecie tenisa kobiet.
Wśród innych zmian rankingowych, Amerykańska młoda gwiazda, Coco Gauff oraz Jelena Rybakina z Kazachstanu zajmują kolejno trzecie i czwarte miejsce, podczas gdy Jessica Pegula z USA, która w finałowym meczu WTA Finals zdobyła tylko jednego gema przeciwko Świątek, plasuje się na piątej pozycji.
Tymczasem w innych regionach rankingu, Tunezyjka Ons Jabeur awansowała na szóstą lokatę, wyprzedzając Czeszkę Marketę Vondrousovą, która obecnie zajmuje siódme miejsce. Polka Magda Linette delikatnie zjechała o jedną pozycję na 24. miejsce, a jej rodaczka, Magdalena Fręch, świętuje najwyższą pozycję w swojej karierze, wspinając się na 63. miejsce po triumfie w turnieju ITF w Les Franquess Del Valles.
Pozycje Polak w rankingu są godne uwagi, z Katarzyną Kawą na 207. miejscu i Weroniką Falkowską na 325. miejscu, a Maja Chwalińska również czyni postępy, teraz na 349. pozycji.
Ten fenomenalny rok w karierze Igi Świątek potwierdza jej status jako siły, z którą trzeba się liczyć na międzynarodowej arenie tenisowej. Z jej imponującym powrotem na szczyt rankingu, Świątek ponownie staje się twarzą kobiecego tenisa i inspiracją dla przyszłych pokoleń tenisistek.