Sąd w Nowym Jorku, że Donald Trump powinien zapłacić 83,3 mln dolarów (65 mln funtów) za zniesławienie felietonistki E. Jean Carroll w 2019 r., gdy był prezydentem USA.
donald-trump
W kontekście nadchodzących wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych, spekulacje na temat potencjalnego kandydata na wiceprezydenta u boku Donalda Trumpa, w przypadku zdobycia przez niego nominacji Partii Republikańskiej, zyskują na intensywności.
W ostatnim dniu procesu oszustwa cywilnego w Nowym Jorku, Donald Trump, były prezydent Stanów Zjednoczonych, nie wygłosi oświadczenia. Po szerokich spekulacjach, sędzia sprawy wyjaśnił sytuację, publikując e-maile, które ostatecznie wykluczyły możliwość przemówienia Trumpa. Sędzia wyraźnie stwierdził: "Bierzcie to albo zostawcie" i "Teraz albo nigdy", stawiając warunki dla każdej wypowiedzi Trumpa...
Stan Nowy Jork podjął decyzję o zwróceniu się do sądu z żądaniem nałożenia kary pieniężnej w wysokości 370 milionów dolarów na byłego prezydenta USA, Donalda Trumpa. Ta zwiększona suma, pierwotnie wynosząca 250 milionów dolarów, jest wynikiem nowych dowodów przedstawionych w procesie cywilnym o oszustwo.
Były prezydent USA, Donald Trump, znalazł się w centrum kontrowersji po tym, jak został usunięty z karty do głosowania w wyborach prezydenckich w 2024 roku w stanie Maine. Ta decyzja wywołała falę dyskusji i sprzeciwu wśród zwolenników Trumpa, a także stała się przedmiotem sporu prawnego.
Republikanie z Kolorado zaskarżyli do Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych decyzję Sądu Najwyższego stanu Kolorado, który orzekł, że były prezydent Donald Trump nie kwalifikuje się do kandydowania na prezydenta w wyborach w 2024 roku.
Policja w Kolorado oraz FBI prowadzą śledztwo w sprawie groźb skierowanych przeciwko sędziom, którzy wydali orzeczenie uniemożliwiające umieszczenie Donalda Trumpa na głównej karcie do głosowania na prezydenta stanu. W wyniku tego wyroku, organy ścigania zorganizowały dodatkowe patrole wokół domów sędziów w Denver.
Sąd Najwyższy Kolorado wydał orzeczenie, które może wpłynąć na polityczną przyszłość byłego prezydenta USA, Donalda Trumpa, stwierdzając, że nie może on kandydować w wyborach prezydenckich jako reprezentant Partii Republikańskiej. To orzeczenie, z dużym prawdopodobieństwem, trafi przed Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych, co stawia kwestię w centrum uwagi w roku wyborczym.
W kontekście zbliżających się wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych w 2024 roku, obecny prezydent Joe Biden wyraził jedną ze swoich głównych motywacji do ubiegania się o reelekcję.
W zaskakującym zwrocie akcji, sędzia federalna Tanya Chutkan odrzuciła argument obrony byłego prezydenta Donalda Trumpa dotyczący jego immunitetu prezydenckiego w sprawie zarzutów ingerencji w wybory prezydenckie w 2020 roku.