– Dwunasty dzień i nikt do nas nie zadzwonił – denerwuje się Stanisław Barna, jeden z organizatorów protestu. Jego zdaniem porozumienie, które minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk podpisał w ubiegłym tygodniu z innymi organizacjami zrzeszającymi rolników, zostało przez niego zerwane. – Więcej zboża wjeżdża, niż wjeżdżało przed tym porozumieniem – twierdzi.
W poniedziałek po godz. 11 rolnicy znów wyjechali szpalerem traktorów pod siedzibę KOWR w Szczecinie i na ulice miasta – było około 100 pojazdów, a kolejne przejazdy mają być większe i bardziej dotkliwe. Do stolicy Zachodniego Pomorza ma zjechać się jeszcze więcej rolników – także z Lubuskiego i Wielkopolski. W środę mają zablokować jedno z głównych skrzyżowań Szczecina na kilka godzin.
W poniedziałek po godz. 11 rolnicy znów wyjechali szpalerem traktorów pod siedzibę KOWR w Szczecinie i na ulice miasta – było około 100 pojazdów, a kolejne przejazdy mają być większe i bardziej dotkliwe. Do stolicy Zachodniego Pomorza ma zjechać się jeszcze więcej rolników – także z Lubuskiego i Wielkopolski. W środę mają zablokować jedno z głównych skrzyżowań Szczecina na kilka godzin.