Rolnicy protestują już kolejny tydzień, m.in. na granicy z Ukrainą. - Tranzyt może być, ale poza Unię Europejską. Musi być pewny. Tylko jak to zrobić? – mówili wczoraj na manifestacji w Warszawie.
protest-rolnikow
Przed Sejmem podczas protestu rolników doszło do starć z policją. Są poszkodowani. Zatrzymano kilkanaście osób. Demonstracja została rozwiązana, a policjanci siłą usunęli protestujących sprzed parlamentu.
- Sytuacja w rolnictwie jest krytyczna. Żyjemy teraz z oszczędności. Mówią, żeby brać kolejne kredyty, ale kto i za co je będzie spłacał? - mówią rolnicy, którzy kolejny tydzień prowadzą protesty. Kolejny tydzień rolnicy protestują na przejściach granicznych z Ukrainą. W tłumie, który protestował na przejściu w Zosinie, spotkaliśmy pana...
Nie doszło do spotkania z członkami polskiego rządu na granicy Ukrainy i Polski. Pojawił się tam jedynie Denys Szmyhal - ukraiński premier.
Środa to kolejny dzień protestu rolników. Wciąż jest zablokowanych wiele dróg krajowych, ekspresówek i autostrad. Protesty to wyraz sprzeciwu wobec unijnego Zielonego Ładu i napływu towarów z Ukrainy.
Protesty rolników w całej Polsce. Od rana blokowane są drogi krajowe i wojewódzkie, a także przejścia graniczne na granicy z Ukrainą. Rolnicy sprzeciwiają się europejskiemu Zielonemu Ładowi, importowi produktów rolnych z Ukrainy i ograniczaniu hodowli w Polsce. Domagają się także szybkich działań ze strony rządu.
Dzisiaj kierowcy w całej Polsce mogą napotkać na poważne utrudnienia w ruchu drogowym spowodowane kontynuacją ogólnopolskiego protestu rolników. Demonstracje, które rozpoczęły się już 9 lutego, mają na celu wyrażenie sprzeciwu wobec wprowadzania Zielonego Ładu oraz napływu towarów z Ukrainy.
Sobota to kolejny dzień rolniczych protestów. W Elblągu w działania włączyły się rolniczki, rozdając mieszkańcom to, co produkują w swoich gospodarstwach - świeże warzywa, sery i wędliny. - Chcemy zwrócić uwagę na to, że można kupować świadomie polskie produkty - mówią. Pod Szczecinem rolnicy traktorami blokowali drogę i zapowiadają zaostrzenie...
- Rozmawiam z ministrem rolnictwa Ukrainy. W marcu powinniśmy mieć ustalone limity napływu towarów - powiedział w TVN24 minister rolnictwa Czesław Siekierski. - Jest możliwe ograniczenie i to ograniczenie przygotowujemy - zaznaczył.
W całej Polsce rolnicy wyszli na ulice, organizując jeden z największych protestów w ostatnich latach. W ponad 260 lokalizacjach na terenie kraju, od drog krajowych i wojewódzkich po graniczne przejścia z Ukrainą, rolnicy wyrażają swój sprzeciw wobec Zielonego Ładu, zalewu rynku produktami rolnymi z Ukrainy oraz malejącej opłacalności produkcji rolniczej