Na miejscu pracuje 3 tys. strażaków, którzy do tej pory zdołali ugasić jedynie 5 procent zajętego ogniem obszaru liczącego blisko 200 kilometrów kwadratowych. Podczas walki z żywiołem życie straciło dwóch funkcjonariuszy straży.
Z zagrożonych terenów zostało ewakuowanych dziesiątki tysięcy osób, wielu z nich straciło swój dom w pożarze. Schronienia mogą szukać w organizowanych przez Czerwony Krzyż schroniskach, gdzie zapewniona została pomoc medyczna i pożywienie. Według prognoz w najbliższych dniach ogień dalej będzie się rozprzestrzeniał.