Grożą śmiercią jemu i jego rodzinie, bo promuje szczepienia. Lekarz dostał policyjną ochronę.

Nawet do pięciu lat więzienia może grozić osobom, które groziły łódzkiemu lekarzowi Tomaszowi Karaudzie, który promuje program szczepień przeciwko COVID-19. – Obiecywano śmierć mnie, mojej rodzinie, porównywano do nazistów – przekazuje lekarz, który od niedawna jest chroniony przez policję.

Dr Karauda wielokrotnie wypowiadał się jako ekspert w mediach. Podkreślał, jak ważny dla społeczeństwa jest program szczepień. Mimo gróźb lekarz zapowiada, że dalej “będzie stał po stronie życia”.

– Mamy moralne zobowiązanie zachęcania do szczepień. Mamy je wobec tych, którzy zmarli w czasie pandemii, wobec tych, którzy nie wrócą już do pełni sił. Z tej aktywności nie zrezygnujemy mimo hejtu – zaznaczył lekarz.

Zawiadomienie w sprawie gróźb karalnych łódzki lekarz złożył na początku lipca. Wtedy to ochronę prawną lekarzowi zaproponowała Okręgowa Izba Lekarska, która namawia do kontaktu inne osoby narażone na hejt w związku z propagowaniem szczepień.

– Pokrzywdzony powiedział, że obawia się spełnienia gróźb. Przyjęliśmy, że te obawy mają uzasadnienie – przekazał rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej Krzysztof Kopania.