Przeciwnicy szczepień i „żółte kamizelki” demonstrowali w sobotę w wielu francuskich miastach przeciwko paszportom szczepionkowym, które wchodzą w życie od poniedziałku. Manifestanci domagali się „wolności” i krytykowali rząd, oskarżając go o wprowadzenie „apartheidu” dla nieszczepionych.
antyszczepionkowcy
"Nie podporządkujemy się". -skandowali strażacy, policjanci i inni pracownicy miejscy, uczestniczący w Nowym Jorku w poniedziałkowej demonstracji przeciwko nałożonemu przez lokalne władze obowiązkowi szczepień przeciw Covid-19. Aresztowano co najmniej 20 osób.
Nawet do pięciu lat więzienia może grozić osobom, które groziły łódzkiemu lekarzowi Tomaszowi Karaudzie, który promuje program szczepień przeciwko COVID-19. - Obiecywano śmierć mnie, mojej rodzinie, porównywano do nazistów - przekazuje lekarz, który od niedawna jest chroniony przez policję.
Grupa kilkudziesięciu antyszczepionkowców próbowało w poniedziałek (9.08) po południu wedrzeć się do dawnej siedziby stacji BBC w zachodnim Londynie. Doszło do przepychanek i szarpaniny z policjantami, którzy pilnowali wejścia do budynku.
Działalność rosnących w siłę ruchów antyszczepionkowych służy zastraszaniu ludzi kierujących się rozumem i zagraża nie tylko zdrowiu publicznemu, ale i polskiej państwowości - ocenił minister zdrowia. Adam Niedzielski odniósł się do niedawnych ataków antyszczepionkowych radykałów m. in. na punkty szczepień oraz na niego samego.
Antyszczepionkowcy weszli do domu dziecka w Aleksandrowie Kujawskim. Grupa czterech osób miała pretensje, że podopieczni placówki są szczepieni przeciw COVID-19.
Grupa kilkunastu antyszczepionkowców otoczyła w sobotę (31.07) szczepibus, stojący na bulwarze w Gdyni. Krzyczeli między innymi: "jesteście zabójcami" oraz "jesteście dziećmi doktora Mengele". Policja skieruje w tej sprawie 15 wniosków do sądu.
Posłowie Lewicy reagują na podpalenie punktu szczepień w Zamościu. Parlamentarzyści domagają się, by sądy 24-godzinne mogły skazywać osoby, które atakują krytyczną infrastrukturę medyczną.