Była żona nominowanego do Oscara Gary’ego Oldmana zdradza, że małżeństwo z nim było horrorem

Była żona nominowanego do Oscara Gary’ego Oldmana przerwała milczenie w sprawie ich związku. Donya Fiorentino twierdzi, że ich małżeństwo było koszmarem, a gwiazdor zrujnował jej życie i ukradł dzieci. Kobieta opowiada o Oldmanie jako o tyranie, który nie radził sobie z napadami złości, był uzależniony od leków i alkoholu. 

Miał terroryzować ją emocjonalnie i bić, a prawo do opieki nad dwoma synami zdobył podobno jedynie dzięki sławie i pieniądzom. Fiorentino twierdzi, że przerwanie milczenia pozwoli osobom zapatrzonym w Oldmana jako świetnego aktora, zobaczyć też ciemne strony. „Chcę, by moi synowie i świat poznali prawdę. Wolałabym być zjedzona przez żarłacza białego niż przechodzić jeszcze raz przez to małżeństwo. Inne kobiety zainspirowały mnie do opowiedzenia tej historii” – powiedziała. Czy te fakty sprawią, że Oldman nie dostanie w tym roku Oscara? Gwiazdor jest nominowany za rolę Winstona Churchilla w filmie „Czas mroku”.