Rzecznik prasowy Spółki Restrukturyzacji Kopalń pytany, dlaczego wcześniej nie przeprowadzono takich badań, tłumaczy, że chodzi o dostępność georadaru.
Podczas innych prac prowadzonych przez SRK doszło do wycieku substancji utwardzającej grunt do potoku. Wkrótce mają być znane wyniki badań jakości wody.
– Liczyłem, że wyciągną wnioski na przyszłość i uchronią się przed kolejnymi błędami. Zdarzenie z ubiegłego tygodnia, gdzie wtłaczano popioły z cementem do potoku Kozi Bród, to już definitywnie przekreśliło jakąkolwiek szansę, bym mógł się pozytywnie wyrażać na temat tego, co się dzieje w Trzebini – skomentował zdarzenie burmistrz Trzebini Jarosław Okoczuk.