Youtuberka zastrzeliła swojego chłopaka podczas kręcenia filmiku

19-letnia youtuberka z Minnesoty śmiertelnie postrzeliła swojego 22-letniego chłopaka podczas kręcenia filmiku, który miał trafić do sieci. Para chciała udowodnić, że książka jest w stanie powstrzymać kulę wystrzeloną z pistoletu. Filmik miał być “prawdopodobnie najniebezpieczniejszym filmikiem w historii”, który miał przynieść parze sławę i więcej subskrybentów.

Para prowadziła kanał na serwisie YouTube, w którym chcieli pokazywać “prawdziwe życie młodych rodziców”. Wspólnie wychowywali jedno dziecko, a drugie ma przyjść na świat za dwa miesiące. 19-letnia Monalisa Perez zapowiedziała na swoim Twitterze, że wraz ze swoim chłopakiem, 22-letnim Pedro Ruizem III, będą kręcić “jeden z najniebezpieczniejszych filmików w historii”. Para chciała udowodnić, że książka jest w stanie powstrzymać wystrzeloną kulę.

Po ustawieniu kamer, chłopak trzymał książkę na wysokości klatki piersiowej i prosił dziewczynę, by do niego strzeliła z odległości ok. 30 cm. Zabawa skończyła się tragicznie. Kobieta zadzwoniła pod numer alarmowy mówiąc, że przez przypadek postrzeliła swojego chłopaka. Niestety, mężczyzny nie dało się uratować.

Jak podaje CNN, kobieta tłumaczyła policjantom, że do zadania namawiał ją chłopak, a na dowód, że jest to bezpieczne miał pokazać książkę, do której już wcześniej strzelał, gdzie kula nie przecięła wszystkich stron.

Matka zastrzelonego chłopaka powiedziała dziennikarzom CNN, że para mocno się kochała, a ten żart po prostu “posunął się zbyt daleko”. Kobieta nie potrafi wyjaśnić, skąd pojawił się pomysł, że kula nie przebije książki.

Monalisa Perez usłyszała zarzut zabójstwa drugiego stopnia, za co grozi jej kara 10 lat pozbawienia wolności i 20 tysięcy dolarów grzywny. Na razie, została wypuszczona z aresztu za kaucją. Pierwsza rozprawa zaplanowana jest na 5 lipca.