Jak dodał, “pożar zajął tam już 20 budynków mieszkalnych i sytuacja jest poważna”. “W akcji bierze udział aż 65 zastępów straży pożarnej. Wojewódzki Sztab Kryzysowy przygotowuje pomoc dla mieszkańców poszkodowanych w pożarze” – podkreślił Morawiecki.
“Jesteśmy w stałym kontakcie i uruchomiliśmy już śmigłowiec LPR, który udzieli niezbędnego wsparcia. Na moje polecenie na miejsce udał się Wojewoda Małopolski Łukasz Kmita. O sytuacji będziemy informować na bieżąco”
zaznaczył szef rządu.
Po północy gdy akcja gaszenia pożaru dobiegła już końca, premier jeszcze raz poinformował o sytuacji w tej spiskiej wsi. Zapewnił, że nikt z mieszkańców, którzy stracili domy w pożarze, nie pozostanie bez dachu nad głową.
“Nikogo nie zostawiamy w potrzebie, gdy jego życie płonie. Zrobiliśmy wszystko, aby rodziny z Podhala miały dach nad głową. Wojsko natychmiast zaangażowało się w akcję pomocy. Rozmawiałem w tej sprawie z ministrem Mariuszem Kamińskim i z ministrem Mariusz Błaszczak oraz z wojewodą Małopolskim. To nie była łatwa akcja ratunkowa, ale opanowaliśmy żywioł. Bardzo dziękuję wszystkim zaangażowanym w jej przeprowadzenie. Świetna robota!” – napisał premier na Facebooku.