Eurostat, czyli europejski urząd statystyczny wydał właśnie coroczny raport ze statystykami, z których wynika, że w 2015 roku Warszawa (3,1 mln) i Budapeszt (2,9) jako jedyne miasta z Europy Wschodniej znalazły się wśród 20 najludniejszych miejskich obszarów funkcjonalnych Unii Europejskiej.
Obszary funkcjonalne rozumiane są zarówno jako miasto, jak i otaczająca go strefa dojazdowa, z której co najmniej 15% zatrudnionych mieszkańców pracuje w tym mieście.
Pierwsze trzy miejsca na tej liście należą kolejno do: Londyn (12,1 mln), Paryż (11,9 mln), Madryt (6,5 mln). Z kolei na ostatnim miejscu uplasowały się dwie metropolie – Bruksela i Frankfurt nad Menem (po 2,6 mln).
Spośród 20 obszarów, które trafiły na listę, aż sześć znajduje się w Niemczech. W rankingu są też po trzy miasta z Wielkiej Brytanii i Włoch, a także dwie z Hiszpanii.
Unia Europejska liczy łącznie 508 mln mieszkańców. Sumując ilość mieszkańców aglomeracji z 20 miast rankingu Eurostatu, można powiedzieć, że niemal co piąty mieszkaniec UE pochodzi właśnie z którejś z tych metropolii (17,8%).
Jak przekazała Ewa Bolesławska z Departamentu Informacji GUS, dane zawarte w raporcie Eurostatu pozyskiwane są w ramach projektu Urban Audit, kótry jest wspólną inicjatywą Komisji Europejskiej i Eurostatu, będącej odpowiedzią na rosnące potrzeby informacyjne o miastach.
„Miejskie obszary funkcjonalne zostały zdefiniowane na potrzeby projektu w sposób jednolity dla państw członkowskich UE oraz Szwajcarii, Norwegii i Turcji. W skład miejskiego obszaru funkcjonalnego Warszawy wchodzi 90 gmin” – zaznaczyła. Wśród nich są: Milanówek, Podkowa Leśna, Grodzisk Mazowiecki, Serock, Brwinów, Nadarzyn, Izabelin i Zielonka.
Ewa Bolesławska podkreśla także, że dane dotyczące Warszawy są z 2014 roku. W tym czasie w samym mieście Warszawa wynosiła 1,74 mln ludzi.
Z kolei z informacji polskiego Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że prócz Warszawy, największe aglomeracje stanowią też Katowice (2,56 mln), Kraków (1,4 mln) oraz Trójmiasto (1,14 mln).
Analitycy z Eurostatu chcą zaznaczyć też różnorodność miast, które znalazły się z rankingu. Z jednej strony w UE są globalne metropolie, takie jak Londyn i Paryż, które zajmują dwa pierwsze miejsca na liście, a z drugiej strony w UE mniej więcej połowa miejscowości to obszary, które zamieszkuje 50 – 100 tysięcy ludzi.
Eksperci podkreślają też, że w wielu miastach, a szczególnie w europejskich stolicach, można spotkać wielu migrantów. Są to zarówno migranci wewnętrzni, jak i zewnętrzni. Ich liczba ludności ma tendencję do wzrostu w szybszym tempie niż średnia krajowa. Dochodzi wówczas często do procesu zwanego eksurbanizacją,, czyli niekontrolowanego rozlewu miast.
Regionalny rocznik statystyczny Eurostatu zaprezentowano przy okazji Tygodnia Miast i Regionów w Brukseli organizowanego przez Komisję Europejską i Europejski Komitet Regionów.
Źródło: www.kurier.pap.pl