Tragedia w Bordeaux: śmiertelne zatrucie jadem kiełbasianym w popularnej Restauracji.

W Bordeaux doszło do tragicznego incydentu związanego z zatruciem pokarmowym. Właściciel miejscowej restauracji jest obecnie oskarżony o nieumyślne spowodowanie śmierci oraz sprzedaż skażonej żywności.

Badania wykazały, że przyczyną zatrucia 16 klientów, z których jedna osoba zmarła, były domowe sardynki serwowane w lokalu. Zatrucia wystąpiły w pierwszej połowie września, w okresie, gdy miasto odwiedzało wielu turystów.

Symptomy zatrucia jadem kiełbasianym, do którego doszło w tym przypadku, obejmują między innymi silne bóle brzucha, wymioty, biegunkę i problemy neurologiczne. Dochodzenie wykazało, że wszyscy poszkodowani spożyli sardynki przechowywane przez właściciela w słoikach, które mogły być niewłaściwie konserwowane. Restaurator przyznał, że wyrzucił niektóre słoiki z powodu silnego zapachu, ale inne, wydawało się, były w dobrym stanie.

Właścicielowi restauracji grozi teraz kara pozbawienia wolności od dwóch do pięciu lat oraz grzywna w wysokości od 45 do 600 tysięcy euro. Śledztwo ujawniło liczne naruszenia higieny sanitarnej w zakładzie, w tym w przygotowywaniu domowych przetworów.

Zatrucie jadem kiełbasianym, spowodowane toksynami bakterii Clostridium botulinum, jest rzadkie, ale potencjalnie śmiertelne. Objawy mogą obejmować wiotkie porażenia mięśni i problemy neurologiczne, a nieleczony botulizm może być śmiertelny w 5-10% przypadków.