Zmarł po zjedzeniu galarety z targowiska. Warunki sanitarne “pozostawiały wiele do życzenia”

Ruszyło prokuratorskie śledztwo w sprawie śmierci 56-letniego mężczyzny, który zmarł po zjedzeniu galarety kupionej na targowisku w Nowej Dębie (woj. podkarpackie). Dzisiaj małżeństwo, które sprzedało mężczyźnie swoje wyroby, zostanie przesłuchane. Jak informuje prokuratura, produkowali oni własne wędliny "dla podreperowania domowego budżetu". Z dotychczasowych ustaleń śledczych wynika, że robili to bez...