Związana z pomocą dla posiadaczy chryzantem potencjalna kwota do wykorzystania to 32 mln zł - powiedział minister rolnictwa Grzegorz Puda, powołując się na dane z czwartku z godziny 16. Przypomniał, że wnioski można składać do piątku, a rząd na ten cel przeznaczył 180 mln zł.
zamknięte-cmentarze
Ogromny krzyż z kwiatów powstał na Placu Piłsudskiego w Warszawie. Wydarzenie zorganizowane przez Agrounię jest formą protestu i odpowiedzią na ubiegłotygodniową decyzję premiera o zamknięciu cmentarzy. Prezes ogólnopolskiego ruchu rolników Michał Kołodziejczak podkreślał, że to symbol rozpaczy producentów kwiatów.
Po trzech dniach cmentarze zostały otwarte. W Białymstoku sprzedawcy kwiatów i zniczy narzekają na trzy dni zastoju w biznesie, ale mają nadzieję, że straty da się jeszcze odrobić. Odwiedzający groby natomiast są zadowoleni z pustych nekropolii.
Puste cmentarze w dniu Wszystkich Świętych to wyjątkowy widok. Dziś także nekropolie pozostaną zamknięte.
Władze samorządowe rozpoczęły skup kwiatów, które nie trafiły na groby w trakcie Wszystkich Świętych z uwagi na zamknięte cmentarze. W Katowicach uruchomiono specjalną infolinię dla kupców i producentów.
Dziś rozpoczyna się w Polsce Święto Zmarłych. Decyzją rządu w całym kraju do 2 listopada zamknięte zostały cmentarze, a bram pilnuje straż miejska lub policja. Premier ogłosił to niespodziewanie, w piątek (30.10) wieczorem. Dla wielu handlarzy było to zbyt późno, by anulować zamówienia na kwiaty oraz znicze. Dla małych przedsiębiorców...
W sobotę (31.10) wieczorem przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów odbył się protest rolników. Ci są oburzeni decyzją rządu – podjętą w ostatniej chwili – o zamknięciu cmentarzy. Ich zdaniem to potężny cios w sprzedawców oraz producentów kwiatów.
"Bramy cmentarzy pozostają otwarte" - poinformował Wojciech Bakun, prezydent Przemyśla.
W związku z zamknięciem cmentarzy producenci i sprzedawcy chryzantem doniczkowych będą mogli otrzymać pomoc finansową - poinformowała w niedzielę Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Kolejki przed nekropoliami, tłok na parkingach i pośpiesznie porządkowane groby – tak wyglądały cmentarze w piątkowy (30.10) wieczór po nieoczekiwanym ogłoszeniu przez premiera zamknięcia cmentarzy na Wszystkich Świętych. - Wysłuchałam i mówię do męża: dawaj jedziemy! - opowiada jedna z odwiedzających nekropolię w Krakowie.