Przybywa bezdomnych w Los Angeles, powodem wysokie koszty życia
W aglomeracji Los Angeles przybywa obozowisk bezdomnych. Herb Smith z fundacji pomagającej bezdomnym poinformował, że liczba osób bez dachu nad głową w różnych częściach Kalifornii wzrosła w ciągu ostatniego roku od 20 do 35 proc. – To bezprecedensowy kryzys – stwierdził Smith.
Działacz społeczny tłumaczy, że przyczyną sytuacji są szybko rosnące koszty życia w okolicy „Miasta Aniołów”.
Już ponad 60 tys. osób jest bez dachu nad głową, to najwięcej w historii. Większość z nich to nowi bezdomni, którzy wpadli w kłopoty przez podwyżki czynszów. Wylądowali na ulicy w ciągu ostatniego roku - wyjaśnił Smith.
Liczba bezdomnych w Los Angeles wzrosła o 16 proc. w ciągu roku.
Kryzys trwa i będzie coraz głębszy, dopóki nie zapewnimy ludziom podstawowych warunków mieszkaniowych, opieki nad zdrowiem psychicznym, pomocy w walce z uzależnieniami oraz wsparcia finansowego poszukującym pracy - dodał Smith.