Premier Katalonii: “Nie rozpiszę przedterminowych wyborów” (Aktualizacja)

Premier Katalonii Carles Puigdemont nie planuje w najbliższym czasie rozpisywać wyborów w regionie, ponieważ, jak twierdzi, nie otrzymał dostatecznej gwarancji ze strony władz Hiszpanii na przeprowadzenie wyborów parlamentarnych.

Premier Katalonii zaznaczył, że wystosował odpowiednią prośbę o odrzucenie artykułu numer 155 hiszpańskiej konsytycji, na podstawie którego władza w Katalonii po raz pierwszy ma być sprawowana centralnie, tj. przez władze Hiszpanii.

Sąd Najwyższy odrzucił jednak ten wniosek.

Nikt nie może powiedzieć, że po stronie katalońskiej nie było inicjatywy podjęcia dialogu. Nikt mi nie zarzuci, że zaniechałem jakiejkolwiek próby porozumienia.

Carles Puigdemont, premier Katalonii

Premier regionu chciał ogłosić przeprowadzenie przedterminowych wyborów w grudniu, które miało przekonać premiera kraju Mariano Rajoya do zaniechania planów ograniczania autonomii dla Katalonii.

Na ulicach Barcelony znów pojawili się strajkujący ludzie. Zwolennicy niepodległości Katalonii nie zgadzają się z realizacją art. 155. konstytucji.

Aktualizacja (16:01)

Parlament kataloński przeprowadził tajne głosowanie, podczas którego opowiedział się za separacją i ustanowieniem niezależnej Republiki Katalonii. Opozycja, tj. socjaliści, centroprawicowa Partia Ludowa i liberałowie z Ciudadanos opuścili salę i nie brali udziału w głosowaniu.

72 posłów głosowało za, 10 przeciw, a dwóch oddało puste karty.

Premier Hiszpanii Mariano Rajoy zaapelował na twitterze o spokój, zapowiadając, że “przywrócone zostaną rządy prawa” w Katalonii.

Źródło: RMF FM/wp.pl