Politycy PiS spędzili noc w siedzibie TVP
Politycy Prawa i Sprawiedliwości spędzili cała noc w siedzibie TVP, z której przez osiem lat stworzyli tubę propagandową dla swoich rządów. Twierdzą, że bronią demokracji. Dopiero nad ranem z budynku przy Woronicza wyszedł Jarosław Kaczyński. Wcześniej we wtorek Sejm przyjął projekt uchwały w sprawie mediów publicznych, ale aż 109 polityków PiS nie było wtedy na sali plenarnej.
Uchwała głosi m.in., że “Sejm RP kierując się stojącym przed konstytucyjnymi organami państwa zadaniem naprawy fundamentów demokratycznego państwa prawnego oraz dobrem obywateli i interesem publicznym, uznaje za niedopuszczalne trwanie stanu jawnego naruszenia prawa oraz łamania przez jednostki publicznej radiofonii i telewizji oraz Polską Agencję Prasową prawa do informacji i zasady pluralizmu politycznego mającego swoje źródło w przepisach Konstytucji”.
Noc w siedzibie TVP spędziło wielu polityków Prawa i Sprawiedliwości. Wśród nich był Jarosław Kaczyński, który odjechał po godzinie 6 rano. Na miejscu byli też m.in. Ryszard Terlecki, Radosław Fogiel czy Marek Suski.