Młodszy aspirant Marek Kramarczyk, będąc poza służbą, spacerował przez osiedle w swoim rodzinnym mieście Jaworznie, kiedy jego uwagę zwrócił mężczyzna wykazujący niepokojące objawy. Pomimo błędnej pierwszej oceny sytuacji przez świadków, którzy przypuszczali, że mężczyzna jest pod wpływem alkoholu, Kramarczyk błyskawicznie zareagował, udzielając niezbędnej pomocy.
Okazało się, że poszkodowany, cierpiący na nadciśnienie i cukrzycę, już od rana doświadczał złego samopoczucia. Dzięki reakcji policjanta, który natychmiast sprawdził funkcje życiowe mężczyzny, zapewnił mu bezpieczną pozycję i opatrzył rany, 70-latek szybko trafił pod opiekę medyczną.
Kramarczyk nie tylko udzielił pierwszej pomocy, ale także, w obliczu utrudnionego dostępu dla karetki pogotowia, aktywnie pomógł w przetransportowaniu poszkodowanego do ambulansu. Dzięki jego postawie i szybkiej interwencji, mężczyzna został zabrany do szpitala, gdzie otrzymał odpowiednią opiekę.