Kilku kolarzy odniosło ciężkie obrażenia, trójka z nich miała liczne złamania i zostali przewiezieni do szpitala. Jeden z mężczyzn był nieprzytomny mimo prawie godzinnej resuscytacji mężczyzna zmarł.
Na miejsce wypadku przyjechało 11 zastępów PSP. Trzy karetki pogotowia i śmigłowiec LPR.
Chwilę po wypadku, w oddalonej o 2,5 kilometra miejscowości Krakowiany (pow. pruszkowski) doszło do potrącenia strażaka, który pracował na miejscu innego wypadku. Policja ustala, czy za oba zdarzenia odpowiedzialny jest ten sam kierujący. Ratownik nie odniósł obrażeń.