Linette w trzeciej rundzie Wimbledonu

Polacy w komplecie zameldowali się w trzeciej rundzie wielkoszlemowego Wimbledonu. Najpierw Iga Świątek, potem Hubert Hurkacz, a teraz jeszcze Magda Linette dołączyła do grona sukcesów naszych tenisistów.

W trudnym pojedynku z Czeszką Barborą Strycovą, Linette zwyciężyła po trzech zaciętych setach, zapewniając sobie miejsce w półfinale.

Mimo że jest najstarsza z polskiego triumwiratu, Magda Linette udowodniła, że ma ogromny potencjał i wiele do zaoferowania. Choć wielokrotnie wyznawała, że trawa nie należy do jej ulubionych nawierzchni, to na tegorocznym Wimbledonie prezentuje się bardzo dobrze.

Po łatwym zwycięstwie w pierwszej rundzie nad Jill Teichmann, Linette miała nieco trudniejsze zadanie w meczu z Strycovą. Choć Czechka zajmuje obecnie dopiero 623. miejsce w rankingu, była finalistką Wimbledonu w 2019 roku i znajdowała się już nawet na 16. pozycji. Kontuzje jednak powstrzymały jej rozwój, a teraz stara się odbudować swoją pozycję.

Mecz Linette z Strycovą był trudnym i wyrównanym widowiskiem, trwającym aż trzy sety. Polka zachowała jednak więcej zimnej krwi w decydujących momentach i to ona cieszy się zasłużonym awansem do kolejnej rundy. Jej przeciwniczką w ćwierćfinale będzie Belinda Bencic lub Danielle Collins. Jeśli Linette zdoła zwyciężyć, czeka na nią jeszcze większe wyzwanie – lepsza z rywalizacji Petry Martić z Iga Świątek.

Niezależnie od wyniku dalszych meczów, sukcesy polskich tenisistów na Wimbledonie cieszą i pokazują, że polski tenis jest coraz mocniejszy.