Jedna osoba zginęła po wybuchu w zakładzie chemicznym w Katalonii

Jedna osoba zginęła w konsekwencji wybuchu, do którego doszło zakładzie petrochemicznym w katalońskim mieście Tarragona. Dom ofiary zawalił się godzinę po wybuchu. Jak podają służby ratunkowe, dwie inne osoby doznały ciężkich oparzeń.

Śledczy badają przyczynę wybuchu.

Na miejsce zdarzenie udali się przedstawiciele władz Katalonii – w tym jej prezydent Quim Torra i minister spraw wewnętrznych Miquel Buch.