Japonia liczy ofiary: trzęsienie ziemi pozostawia 161 zmarłych i setki zaginionych

Katastrofa naturalna, która nawiedziła Japonię w Nowy Rok, pozostawia po sobie śmiertelny ślad z liczba ofiar wzrastającą do 161. Trzęsienie ziemi o sile 7,6 w skali Richtera, które uderzyło w odległy półwysep Noto, przyniosło ze sobą nie tylko zniszczenia, ale i ludzką tragedię.

Ratownicy walczyły z trudnymi warunkami pogodowymi, takimi jak ulewne deszcze i śnieg, co prowadziło do dalszych osunięć ziemi i zawalania się budynków.

Miasta Wajima i Suzu, które najbardziej ucierpiały w wyniku kataklizmu, odnotowały większość zgonów. Liczba ofiar śmiertelnych wzrosła z wcześniejszych 120, a liczba zaginionych spadła z 195. Ponad 2000 osób zostało odciętych od świata z powodu uszkodzeń infrastruktury drogowej. Wiele osób szuka schronienia w tymczasowych schroniskach, gdzie otrzymują pomoc od japońskiego wojska, które dostarcza żywność, wodę i koce.

Ministerstwo Obrony Japonii, które wysłało niemal 6000 żołnierzy na pomoc w misji humanitarnej, wyraziło nadzieję na odnalezienie więcej ocalałych, mimo upływu krytycznego 72-godzinnego okna. Wśród relacji ratowników pojawiają się historie cudownych ozdrowień, takie jak uratowanie 90-letniej kobiety po pięciu dniach spędzonych pod gruzami w Suzu.

Mieszkańcy najbardziej dotkniętych obszarów zostali wezwani do zachowania czujności z powodu ryzyka kolejnych wstrząsów. NHK, japoński nadawca publiczny, podał, że od początku Nowego Roku zarejestrowano ponad 1200 wstrząsów. Japonia, będąca jednym z najbardziej aktywnych sejsmicznie krajów na świecie, doświadczyła ponad 500 małych i średnich trzęsień ziemi w ciągu ostatnich trzech lat, co potęguje trudności w radzeniu sobie z tak niszczycielskimi zdarzeniami.