Jak informuje wojewoda łódzki, Zbigniew Rau, akcja związana z wygaszniem pożaru prawdopodobnie potrwa do wtorku, do rana.
Jednocześnie poinformowano, że chmura dymu z toksycznym pyłem zawieszonym osiągnęła już swoje apogeum.
Pożar wybuchł w piątkowy wieczór, około godziny 23:00, na terenie byłego zakładu Boruta. Obecnie mieści się tam składowisko odpadów, które magazynuje kilka firm. To kilkadziesiąt ton różnego rodzaju materiałów.
Okoliczności pożaru bada prokuratura w Zgierzu.