PolskaCichy sojusznik Alzheimera: jak otyłość i cukrzyca powoli niszczą nasz mózg

Cichy sojusznik Alzheimera: jak otyłość i cukrzyca powoli niszczą nasz mózg

Choroba Alzheimera nie bierze się znikąd – coraz więcej dowodów wskazuje, że jej cichy sprzymierzeniec czai się w stylu życia. Otyłość, insulinooporność i cukrzyca typu 2 nie tylko obciążają serce i wątrobę, ale coraz wyraźniej wiązane są z neurodegeneracją. Prognozy są bezlitosne: do 2050 roku liczba chorych na Alzheimera może się podwoić. Czy zdążymy zareagować?

Alzheimer
Alzheimer
Źródło zdjęć: © PIXABAY | redakcja ipolska24.pl

Mózg, który głoduje w cukrze

Na pierwszy rzut oka trudno uwierzyć, że choroba związana z pamięcią może mieć wspólne mechanizmy z nadwagą czy cukrzycą. A jednak – mózg karmiony złą dietą i przeciążony insuliną zaczyna się buntować.

– Jeśli mózg nie potrafi właściwie zużywać glukozy, jego funkcje zaczynają szwankować – tłumaczy prof. dr hab. n. med. Wojciech Bik, specjalista neuroendokrynologii z Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego w Warszawie. – Widzimy związek między insulinoopornością a neurodegeneracją. To nie teoria, to udowodniona zależność.

WHO bije na alarm: miliony przypadków więcej

Według Światowej Organizacji Zdrowia, w 2030 roku na świecie może być od 50 do 65 milionów chorych na Alzheimera. Do połowy XXI wieku liczba ta może się podwoić.

W Polsce już dziś z chorobami otępiennymi mierzy się ok. 650 tysięcy osób – dwie trzecie z nich to przypadki alzheimera. Problem może być jednak znacznie większy – wielu pacjentów nie trafia do statystyk, bo wczesne objawy bywają bagatelizowane.

Otyłość – tykająca bomba dla układu nerwowego

Z danych Eurostatu wynika, że w 2022 roku blisko 1 na 5 dorosłych Polaków chorował na otyłość. A niemal 40% miało nadwagę. Tymczasem badania, takie jak słynne Hisayama Study i Rotterdam Study, jednoznacznie pokazują związek między cukrzycą typu 2 a ryzykiem alzheimera.

– To są jedyne takie wybory, jakie podejmujemy każdego dnia – mówić "nie" kolejnemu batonowi, przesiąść się na rower, pójść spać wcześniej – komentuje prof. Bik. – Dziś to kwestia nie tylko sylwetki, ale naszej przyszłości poznawczej.

Leczenie otyłości to inwestycja w mózg

Eksperci podkreślają: nie chodzi tylko o liczbę kilogramów, ale o to, co dzieje się wewnątrz organizmu. Insulinooporność wpływa nie tylko na trzustkę czy wątrobę, ale również na neurony. Na szczęście rośnie dostępność skutecznych terapii.

Farmakoterapia, zmiana stylu życia, a w bardziej zaawansowanych przypadkach – chirurgia bariatryczna. Jak podaje NFZ, w 2023 roku aż 6,5 tysiąca osób w Polsce przeszło operację zmniejszenia żołądka. Działa też pilotażowy program KOS-BAR, w ramach którego objęto opieką już 5,5 tysiąca pacjentów.

Neuroprotekcyjne leki? Nadzieja z laboratoriów

Leki stosowane w leczeniu otyłości – w tym analogi GLP-1 i tirzepatyd – wykazują nie tylko skuteczność w redukcji masy ciała, ale i potencjalne działanie ochronne na mózg.

Choć badania nad ich wpływem na zapobieganie alzheimerowi są na razie w fazie eksperymentalnej, pierwsze wyniki budzą nadzieję. – To może być przełom – mówi prof. Bik. – Ale nawet najlepszy lek nie zastąpi zmiany stylu życia.

Cena zaniedbania: miliardy złotych i utracone wspomnienia

Z otyłością wiąże się cały wachlarz schorzeń: od bezdechu sennego, przez stłuszczenie wątroby, po zwyrodnienia stawów. NFZ w 2024 roku przeznaczył ponad 3,5 miliarda złotych na leczenie tych powikłań – to niemal trzykrotnie więcej niż dekadę wcześniej.

Ale największą stratą, jaką niesie otyłość, jest ta niewidoczna na pierwszy rzut oka – utrata pamięci, tożsamości, relacji.

Wnioski? Zacznij dziś, zanim zapomnisz dlaczego

Choroba Alzheimera rozwija się powoli, ale jej początek może sięgać lat – a nawet dekad – przed pierwszym objawem. Dlatego tak ważna jest profilaktyka: codzienne wybory, które decydują o tym, jak długo pozostaniemy sobą.

To nie jest walka tylko o kilogramy. To walka o pamięć, bliskość i pełnię życia.

Wybrane dla Ciebie