Były prezydent USA trafił do szpitala. Jimmy Carter hospitalizowany z zapaleniem dróg moczowych

Jimmy Carter trafił do szpitala w związku z zapaleniem dróg moczowych. To kolejna hospitalizacja 95-letniego byłego prezydenta USA w krótkim odstępie czasu. 27 listopada opuścił szpital po udanej operacji obniżenia nacisku na mózg. Zabieg był konieczny po upadku polityka, do którego doszło w jego domu.

Był to kolejny wypadek tego typu Cartera w tym roku. W październiku br. były prezydent USA, co doprowadziło do założenia szwów na jego twarzy. W maju br. Jimmy Carter złamał biodro, również w domu, musiał przejść wówczas operację chirurgiczną.

Jimmy Carter to 39. prezydent USA. Sprawował urząd w latach 1977-1981. Jest obecnie najdłużej żyjącym byłym prezydentem USA.