Wall Street z małymi zmianami po rozczarowujących danych o bezrobociu w USA

Giełdy na Wall Street zakończyły piątkową sesję małymi zmianami po rozczarowujących danych o stopie bezrobocia w sierpniu w USA. Nie przeszkodziło to indeksom zanotować drugi z rzędu wzrostowy tydzień.

Dow Jones Industrial na zamknięciu zwyżkował o 0,26 proc., do 26.797,46 pkt.

S&P 500 wzrósł 0,09 proc., do 2.978,71 pkt.

Nasdaq Comp. poszedł w dół o 0,17 proc., do 8.103,07 pkt.

“Fakt, że główne indeksy ustanowiły nowy pięciotygodniowy szczyt w koncertowym stylu potwierdza, że zakończyła się już sierpniowa korekta, a biorąc pod uwagę kolejny przełom w wojnie handlowej można mówić o prawdopodobnym zbliżaniu się nowego trendu wzrostowego o większej skali”

uważa Ken Berman, założyciel Gorrila Trades.

Notowania Facebooka spadły ponad 2 proc. Prokurator generalny stanu Nowy Jork wszczął postępowanie wobec Facebooka w kwestii możliwych naruszeń prawa antymonopolowego.

Akcje producenta sprzętu sportowego Lululemon rosły 7 proc. – firma podała w raporcie kwartalnym, że zysk na akcję wyniósł 96 centów, przebijając oczekiwania o 7 centów.

W piątek na rynek trafiło kilka istotnych danych makroekonomicznych z USA, w tym dane o stopie bezrobocia w sierpniu. Wyniosła ona 3,7 proc. vs oczekiwane 3,7 proc., wobec 3,7 proc. w lipcu.

Liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w Stanach Zjednoczonych w sierpniu wzrosła o 130 tys. wobec oczekiwanych 160 tys. Wynagrodzenia godzinowe wzrosły w sierpniu o 3,2 proc. mdm i o 0,4 proc. rdr. Oczekiwano wzrostu płac na poziomie 0,3 proc. mdm i 3,0 proc. rdr.

“Raport jest zgodny z obecnym spowolnieniem wzrostu PKB w USA, ale nie zapowiada recesji

powiedział Brian Coulton, główny ekonomista w Fitch Ratings.

W piątek przemawiał w Zurichu prezes Fed Jerome Powell. Jego zdaniem gospodarka USA jest w dobrej kondycji, ale istnieją spore ryzyka dla perspektyw wzrostu, w razie potrzeby Fed będzie działał, by podtrzymać wzrost gospodarczy. Powell powiedział, że Fed monitoruje “znaczne ryzyka” dla perspektyw wzrostu PKB.

“Będziemy nadal obserwować wszystkie te czynniki i wydarzenia geopolityczne – będziemy nadal działać odpowiednio, aby podtrzymać ekspansję gospodarczą” – powiedział prezes Fedu.

“Firmy skarżą się na niepewność, zwłaszcza w zakresie handlu – będziemy używać dostępnych narzędzi, by wspierać wzrost gospodarczy. Prowadzimy politykę w taki sposób, by zaadresować ryzyka” – dodał.

W ocenie Powella “gospodarka USA jest w dobrym miejscu”.

“Ekspansja gospodarcza trwa już jedenasty rok i jest rekordowo długa. W 2019 r. wzrost PKB w USA wyniesie ok. 2-2,5 proc. Gospodarka jest napędzana przez wydatki konsumentów, natomiast przemysł, handel i inwestycje sprawują się gorzej. Rynek pracy USA jest w dobrej kondycji. Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem dla świata i dla USA jest kontynuacja umiarkowanego wzrostu gospodarczego” – powiedział bankier.

Prezes Fed dodał, że w najbliższym czasie bank centralny “nie spodziewa się recesji”.

Prezydent USA Donald Trump po raz kolejny ocenił, że “Fed powinien obniżyć stopy procentowe”.

“Podnieśli stopy o wiele za wcześnie i obniżyli o wiele za późno” – napisał Trump w piątek na Twitterze.

“Skąd ja wytrzasnąłem tego Jerome’a?” – zastanawiał się prezydent USA.

“Fed ma trudności z dotrzymaniem kroku obniżonym szacunkom neutralnego poziomu stóp procentowych. (…) Może być zmuszony do bardziej agresywnego obniżania stóp procentowych” – powiedział główny ekonomista Deutsche Banku na USA Matthew Luzzetti.

W czwartek chińskie Ministerstwo Handlu poinformowało, że negocjacje handlowe Stanów Zjednoczonych i Chin zostaną wznowione na początku października w Waszyngtonie. W połowie września ma odbyć się spotkanie na szczeblu roboczym.

Doradca ekonomiczny Białego Domu Larry Kudlow powiedział w piątek, że ostatnia rozmowa telefoniczna z przedstawicielami Chin “przebiegła bardzo dobrze”.

“Chiny i USA ogłosiły nową rundę rozmów handlowych i będą pracować nad znacznymi postępami. (…) Istnieje większa możliwość przełomu między obiema stronami” – napisał w czwartek na Twitterze redaktor naczelny chińskiego tabloidu “Global Times”.

Według byłego sekretarza ds. handlu USA Carlosa Gutierreza prognozowanie przełomu w negocjacjach jest “zbyt optymistyczne”.

“Obecne otoczenie nie sprzyja zawarciu umowy. Myślę, że to dobrze, że się spotykają, ale w krótkim okresie nie liczyłbym na zawarcie umowy” – powiedział w piątek Gutierrez.

Profesor historii z Uniwersytetu Oksfordzkiego i Harvarda Niall Ferguson ocenił, że USA i Chiny “znajdują się na wczesnym etapie” kolejnej zimnej wojny.

“Problemem dla Trumpa jest to, że po rozpoczęciu tej zimnej wojny za pomocą wojny handlowej, nie jest już w stanie po prostu zakończyć konfliktu, gdy będzie mu to odpowiadało, ponieważ starcie eskalowało na inne dziedziny niż handel” – powiedział brytyjski historyk.