Poseł został wyrzucony z partii za głosowanie przeciwko dalszemu procedowaniu nad ustawą „Ratujmy kobiety”. Projekt przewidywał wprowadzenie do polskiego m.in. prawa do aborcji na żądanie, a PO zdecydowało się na to głosowanie wprowadzić dyscyplinę partyjną i poprzeć projekt w pierwszym czytaniu. Zdaniem wielu komentatorów nie powinno to mieć miejsca w przypadku decyzji dotyczących światopoglądu.
Przewodniczący PO wyraził ubolewanie po dołączeniu Marka Biernackiego do koła PSL.