2,5-latek boso sam szedł ulicą. Jego matka spała pijana w mieszkaniu.

Małego chłopca, który boso szedł sam w mroźny poranek ulicami Wąbrzeźna (Kujawsko-Pomorskie) zauważyła przechodząca kobieta. Od razu okryła dziecko własną kurtką i wezwała policję. Jak ustalili funkcjonariusze, w tym czasie matka 2,5-latka pijana spała w mieszkaniu. Usłyszała już zarzuty. W momencie zdarzenia na dworze było -7 stopni.

Gdy funkcjonariusze odnaleźli matkę dziecka, miała ona 0,6 promila alkoholu.

Zatrzymana kobieta przewieziona została do komendy, gdzie usłyszała zarzut “narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu swojego syna, nad którym ma obowiązek sprawowania opieki”. Taki sam zarzut usłyszała w prokuraturze.

– Matka wyjaśniła, że poprzedniego dnia wieczorem udała się do sąsiada, aby spożyć alkohol. Jak twierdzi, wypiła piwo i dwa drinki, po czym wróciła do domu i położyła się spać Nie zauważyła wyjścia dziecka na zewnątrz, spała w tym czasie, podobnie jak jej drugie dziecko, 16-letni syn – powiedział Andrzej Kukawski, rzecznik prasowy Prokuratora Okręgowego w Toruniu. – Wyraziła skruchę, żal, przyznała się do popełnienia tego przestępstwa – dodał.