23andMe zwalnia 40% pracowników i walczy o przetrwanie po trudnym roku
Znany serwis testów genetycznych 23andMe ogłosił zwolnienie 40% swojej załogi, czyli około 200 osób, w ramach prób stabilizacji sytuacji finansowej. Firma zmaga się z licznymi problemami, w tym gwałtownym spadkiem wartości akcji oraz poważnym incydentem bezpieczeństwa, który ujawnił dane osobowe milionów użytkowników.
Założona przez Anne Wojcicki firma planuje teraz skupić się na kluczowej działalności konsumenckiej oraz partnerstwach badawczych. W ramach restrukturyzacji 23andMe rezygnuje również z prac nad nowymi terapiami, które wcześniej rozwijała, a obecnie rozważa ich sprzedaż lub licencjonowanie. Wojcicki poinformowała, że firma spodziewa się jednorazowych kosztów restrukturyzacji wynoszących 12 milionów dolarów, co ma przynieść oszczędności rzędu 35 milionów dolarów.
W zeszłym roku 23andMe doświadczyło poważnego naruszenia danych – hakerzy uzyskali dostęp do informacji o 6,9 milionach użytkowników, w tym do ich drzew genealogicznych i informacji lokalizacyjnych. Pomimo że dane DNA nie zostały wykradzione, wydarzenie to wywołało falę krytyki, a brytyjskie i kanadyjskie organy ochrony danych rozpoczęły dochodzenia.
Dodatkowym ciosem dla firmy była we wrześniu rezygnacja siedmiu z ośmiu członków zarządu po fiasku negocjacji wykupu przez Wojcicki. Firma, niegdyś lider branży testów genetycznych, staje teraz przed wyzwaniem odbudowy zaufania klientów i zapewnienia stabilności finansowej w dynamicznie zmieniającym się otoczeniu.