Zasnął za kierownicą, uderzył w drzewo. Dramatyczne nagranie z ratowania kierowcy z płonącego samochodu

W Houston w stanie Teksas policjanci uratowali kierowcę z płonącego samochodu. Do wypadku doszło nad ranem. 20-letni kierowca zasnął w czasie jazdy i uderzył w drzewo, co spowodowało zapalenie się jego auta.

Płonący na poboczu samochód zauważył funkcjonariusz, który akurat wracał tamtędy z pracy do domu. Wezwał kolegów na pomoc, a sam gaśnicą próbował stłumić płomienie i wyciągnąć ofiarę wypadku. Prawa stopa kierowcy uwięzła pod kierownicą i z trudem udało się go uwolnić, zanim ogień opanował cały samochód.

Połamany kierowca dochodzi do siebie w szpitalu. Policjanci mają tylko przypalone włosy i powierzchowne poparzenia.