Zamieszki w Paryżu, paraliż komunikacyjny w całej Francji. Protesty przeciwko reformie emerytalnej

Podczas demonstracji przeciwko reformie systemu emerytalnego w Paryżu doszło do zamieszek. Protestujący pracownicy transportu publicznego starli się z policją. To był już drugi dzień ogromnych, ogólnokrajowych demonstracji.

Strajk, mający na celu zmuszenie prezydenta Emmanuela Macrona do rezygnacji z planowanej reformy emerytur, doprowadził do drastycznego paraliżu w komunikacji. Większość pociągów nie wyjechała na trasy. Zamknięte są szkoły, w Paryżu nie działa metro. Związki zawodowe mają nadzieję, że otwarty strajk będzie nadal wywierać presję na rządzących. Rząd podkreśla, że głównym celem zaproponowanej reformy emerytalnej jest ujednolicenie systemu i likwidacja 42 różnych systemów obowiązujących różne grupy zawodowe i zniesienie przywilejów emerytalnych. Na reformie stracą ludzie młodzi, którzy dopiero wchodzą na rynek pracy oraz pracownicy sektora publicznego, którym emerytura będzie obliczana na podstawie zarobków z 26 lat pracy, a nie jak do tej pory, z ostatnich 6 miesięcy przed przejściem na emeryturę.