Zabili “wujka”, a ciało wyrzucili do rzeki.

Nad rzekę przyjechali wypożyczonym samochodem dostawczym. Wyciągnęli ze strefy bagażowej skatowane ciało, które zawinęli potem w dywan. Następnie wyrzucili je do rzeki, ale tam utknęło ono na kamieniach – tak kulisy brutalnego zabójstwa, do którego doszło w Aleksandrowie Łódzkim opisuje prokuratura. W związku ze sprawą zatrzymano 28-letnią kobietę i jej o rok starszego partnera. Zatrzymanym grozi dożywocie.