Izraelskie media podały, że syreny alarmowe, ostrzegające przed atakiem rakietowym, zawyły na izraelskich obszarach graniczących ze Strefą Gazy. Te działania nastąpiły po oficjalnym ogłoszeniu przez izraelską armię wznowienia działań zbrojnych przeciwko Hamasowi, co nastąpiło po wygaśnięciu rozejmu.
Rozejm, który rozpoczął się tydzień temu, 24 listopada, i został przedłużony o kilka dni dzięki mediacji Kataru i Egiptu, wygasł w piątek o godzinie 7 czasu lokalnego. Podczas rozejmu Hamas uwolnił ponad 100 zakładników, głównie Izraelczyków, w zamian za uwolnienie 240 Palestyńczyków z izraelskich więzień.
Agencja Associated Press wskazuje, że osiągnięcie kolejnego porozumienia staje się coraz trudniejsze, szczególnie że większość kobiet i dzieci przetrzymywanych w Gazie została już uwolniona. Według informacji Cahalu (Sił Obronnych Izraela), tuż przed zakończeniem rozejmu Hamas wystrzelił rakietę ze Strefy Gazy, którą przechwycono. Następnie wystrzelono kolejne pociski, co uruchomiło alarmy przeciwlotnicze w kibucu Holit w Izraelu.
Izraelski system obrony przeciwrakietowej Żelazna Kopuła nie został użyty, ponieważ rakiety zmierzały w kierunku obszarów niezamieszkanych. Izraelskie wojsko oświadczyło, że “Hamas naruszył przerwę w działaniach zbrojnych i strzelał w kierunku terytorium Izraela”. Dodano również, że do godziny 7 rano Hamas nie dostarczył listy zakładników, którzy mieli zostać zwolnieni w ramach przedłużania rozejmu.
Konflikt w Strefie Gazy jest przedmiotem międzynarodowej uwagi i obaw, a każde zdarzenie może prowadzić do dalszego nasilenia napięć w regionie. Wznowienie działań zbrojnych pokazuje trudności w utrzymaniu długotrwałego pokoju w tym skomplikowanym i długoletnim konflikcie.