Warszawska policja w swoim wpisie na Twitterze napisała: “Policjanci ze stołecznego wydziału do walki z terrorem kryminalnym zatrzymali mężczyzne podejrzewanego o podłożenie ładunku w bloku”.
Do eksplozji doszło wczoraj rano, kilkanaśnie minut po ewakuacji budynku przy ulicy Sosnkowskiego, w momencie gdy granatem zajmowali się pirotechnicy. Granat znalazł wcześniej jeden z mieszkańców na swojej wycieraczce. W wybuchu nikt nie został ranny. Mieszkańcy bloku twierdzą, że to nie pierwszy granat podłożony przed tym mieszkaniem.