PolskaUratowany przez policjantów z Gdyni 34 latek-jego ciało dryfowało twarzą skierowaną do tafli wody.

Uratowany przez policjantów z Gdyni 34 latek-jego ciało dryfowało twarzą skierowaną do tafli wody.

Funkcjonariusze ze Śródmieścia zaalarmowani o osobie, która dryfuje kilka metrów od nabrzeża, natychmiast tam pojechali i przystąpili do akcji ratowniczej, narażając własne życie. Po wyciągnięciu nieprzytomnego 34-latka z wody przekazali go wspólnie ze strażakami pod opiekę ratowników medycznych.

Uratowany przez policjantów z Gdyni 34 latek-jego ciało dryfowało twarzą skierowaną do tafli wody.

20 marca około godziny 18.00 dyżurny ze Śródmieścia został powiadomiony telefonicznie o tym, że na Skwerze Kościuszki, za budynkiem oceanarium ktoś wskoczył do basenu portowego. Dyżurny od razu skierował tam policjantów, którzy na miejscu zobaczyli w wodzie osobę, która dryfuje kilka metrów od nabrzeża z twarzą skierowaną do tafli wody. Sierż. Kacper Malinowski bez chwili zastanowienia zdjął kamizelkę kuloodporną, buty taktyczne oraz spodnie ćwiczebne, a następnie w bieliźnie oraz bluzie służbowej wskoczył do wody, aby uratować życie dryfującej osoby.

W tym czasie st. post. Marcin Bryja asekurował go z nabrzeża przy pomocy linki przytwierdzonej do rzutki ratunkowej, utrzymując przez cały czas kontakt słowny. Po dopłynięciu do nieprzytomnego mężczyzny policjant odwrócił go plecami do tafli wody, a jego głowę ułożył blisko siebie podtrzymując ją nad powierzchnią i umożliwiając tym samym zaczerpnięcie powietrza. Po kilku minutach na miejsce dotarli funkcjonariusze Państwowej Straży Pożarnej. Jeden ze strażaków wskoczył do wody i wspólnie z sierż. Kacprem Malinowskim założyli koło ratunkowe na ratowanego mężczyznę. Następnie policjant wraz ze strażakiem przy pomocy rzuconej liny i koła ratunkowego zostali holowali przez kilkanaście metrów do drabinki, która pomogła w bezpieczny sposób wyciągnąć mężczyznę z wody.

Ze względu na panujące warunki atmosferyczne (temperatura powietrza bliska 0°C), niską temperaturę wody oraz zmęczenie fizyczne spowodowane utrzymywaniem przy życiu tego mężczyzny, od razu po wyciągnięciu go z basenu portowego, policjant podpłynął do drabiny i z pomocą strażaków oraz kolegi z patrolu wdrapał się resztkami sił na ląd nie mając w tamtym momencie czucia w rękach. Funkcjonariusze Państwowej Straży Pożarnej udzielili policjantowi pomocy polegającej na utrzymywaniu krążenia w kończynach, utrzymywaniu odpowiedniej temperatury ciała, a także zabezpieczenia w postaci koców termicznych.

Nieprzytomny 34-letni mężczyzna został przekazany pod opiekę ratowników medycznych, którzy przewieźli go do szpitala.

Wybrane dla Ciebie