Kobieta żyje i trafiła do szpitala. 36-letniego mężczyznę z wody wyciągnął strażacki nurek. Po długiej akcji ratunkowej nie udało się go jednak uratować.
– Z zeznań świadków wiemy, że najpierw wpadł do wody mężczyzna, a kobieta próbowała go ratować – powiedział st. kpt. Michał Wieczorek ze straży pożarnej w Bełchatowie.