“To jest zdrada stanu”. Posłowie KO o reakcji służb na aferę respiratorową

Ciało handlarza bronią, który miał dostarczyć Polsce respiratory, przewieziono na początku lipca z Albanii do Łodzi, gdzie zostało skremowane. Posłowie Koalicji Obywatelskiej twierdzą, że w dniu, w którym kremowano ciało, na miejscu nie było policji, prokuratury, służb specjalnych i bliskich Andrzeja I.

Opozycja pyta kto w takim razie zidentyfikował ciało zmarłego i oskarża rządzących za działania w tej sprawie. – To jest zdrada stanu – mówi Michał Szczerba.

Jego zdaniem służby nie wykonały swoich obowiązków. – My zastępujemy w tej chwili państwo PiS, które schowało głowę w piasek. Dzisiaj oskarżamy państwo PiS, Mateusza Morawieckiego personalnie za to, że chronił handlarza bronią i doprowadził do największego przekrętu z udziałem urzędników państwowych w historii ostatnich 30 lat – dodał poseł KO.

– To jest największa wpadka służb od chyba największej afery w historii jaką było Watergate
(afera podsłuchowa z 1972 r., która doprowadziła do ustąpienia prezydenta USA Richarda Nixona – red.) – ocenił Dariusz Joński.