Sędzia Kathaleen McCormick wypowiedziała się krytycznie na temat sposobu negocjowania pakietu wynagrodzeń przez dyrektorów Tesli w 2018 roku, sugerując, że mogli oni być zbyt ulegli wobec wpływów „supergwiazdy” Muska i nie informować w pełni akcjonariuszy o szczegółach umowy. Jako konsekwencję, orzekła o anulowaniu transakcji, która była największą w historii amerykańskich korporacji i umożliwiła Muskowi zostanie najbogatszym człowiekiem na świecie.
Elon Musk, którego majątek netto w listopadzie 2023 roku szacowany był na 198-220 miliardów dolarów, znany jest ze swojego unikatowego stylu zarządzania. Pakiet wynagrodzeń Tesli był bezpośrednio powiązany z osiągnięciami firmy, takimi jak cena akcji i rentowność, a Musk nie otrzymywał regularnego wynagrodzenia. Kontrowersje wokół tej umowy wywołał akcjonariusz Richard Tornetta, posiadający jedynie dziewięć akcji Tesli, który zainicjował postępowanie sądowe, argumentując nadpłatę.
W odpowiedzi na to orzeczenie, Musk przeprowadził publiczną ankietę na swojej platformie społecznościowej X, pytając, czy Tesla powinna przenieść swoją siedzibę do Teksasu. Z ponad 1,1 miliona oddanych głosów, aż 87% opowiedziało się za przeniesieniem. Musk, komentując wyniki, stwierdził: „Głosowanie publiczne jednoznacznie opowiada się za Teksasem!”
Warto przypomnieć, że już w 2021 roku Tesla przeniosła swoją siedzibę z Kalifornii do Teksasu, co było reakcją Muska na politykę i przepisy podatkowe stanu Kalifornia. Przeniesienie głównej siedziby do Teksasu wydaje się być kolejnym krokiem w tej strategii, co może mieć dalekosiężne konsekwencje zarówno dla firmy, jak i dla samego Muska.