Włochy stoją na progu kolejnej rekordowej fali upałów, która rozpocznie się w weekend, gdy antycyklon afrykański o nazwie Neron nadejdzie znad Sahary.
upały-we-wloszech
Sycylia wciąż zmaga się z nieustającymi upałami, które w ostatnich dniach osiągnęły krytyczny poziom. Jednym z najbardziej dotkniętych regionów jest aglomeracja Katanii, gdzie mieszkańcy borykają się z nieprawdopodobnymi temperaturami przekraczającymi 45 stopni Celsjusza.
Fala upałów przechodzi przez części południowej Europy i północno-zachodniej Afryki, a w nadchodzących dniach mogą wystąpić rekordowe temperatury.
We Włoszech obowiązuje najwyższy alarm przed upałami. Miejscami w tym tygodniu termometry mogą pokazać nawet 50 stopni Celsjusza. Wszystko za sprawą afrykańskiego wyżu.
Nad Włochy nadciągnął Lucyfer. Tak meteorolodzy nazwali subtropikalny antycyklon afrykański, który przyniósł rekordowe upały. Najbliższe dni będą najgorętsze tego lata, a temperatury sięgną na południu 47-48 stopni Celsjusza.