Policja zatrzymała jedną osobę w związku z atakiem na księdza jednej z parafii w Turku, w województwie wielkopolskim, do którego doszło 26 lipca.
atak-agresji
Okazuje się, że atak na księdza w Szczecinie nie jest jedynym atakiem na duchownego, do jakiego doszło w ostatnich dniach w Polsce. Jak informuje diecezja włocławska, w piątek zaatakowano także wikariusza w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Turku. Konieczna była interwencja policji.
Policjanci zatrzymali mężczyznę, który jest podejrzewany o to, że w ubiegłym tygodniu w Lesznie stanął swoim samochodem na pasach, a później wyszedł z auta i zaatakował przechodzącą kobietę. Chwilę po tym próbował ją potrącić.
70-latek zaatakował na przejściu dla pieszych ciężarną kobietę, tłumacząc się, że blokowała ruch. Na ratunek ruszyli przechodnie, którzy powstrzymali agresywnego mężczyznę przed dalszym atakiem.
W Poznaniu zatrzymano mężczyznę, który demolował samochody, a następnie wyrwał broń policjantowi. Oddał kilka strzałów w kierunku policjanta. Agresywne zachowanie spowodowane było prawdopodobnie środkami psychoaktywnymi.
Policjant został dźgnięty nożem w szyję podczas patrolu na placu Medborgarplatsen w Sztokholmie. Podejrzany jest już w rękach służb. Policja zabezpieczyła okolice miejsca zdarzenia. Funkcjonariusz przebywa w szpitalu, a jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Mężczyzna, który zaatakował dwóch mężczyzn w Bolesławcu maczetą, twierdzi, że nie pamięta zdarzenia ze względu na spożyty w tym dniu alkohol. Przesłuchanie odbyło się we wtorek.
Mężczyzna, który zaatakował i ranił dwóch mężczyzn maczetą, został zatrzymany przez policję i czeka na przesłuchanie. Zdarzenie miało miejsce w centum Bolesławca. Napastnik był już wcześniej karany, grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności.
"Rowerowy bandyta", który w Poznaniu napadł na dwie osoby w parku im. Tadeusza Mazowieckiego, tłumaczy swoją agresję "problemami zdrowotnymi z dzieciństwa". Wielkopolska policja przyznaje, że zgłaszają się kolejne osoby, które mogły paść ofiarą agresora.