W porównaniu do marca, wskaźnik ten zmniejszył się z 16,1 proc. do 14,7 proc. Ten spadek jest zgodny z wcześniejszymi prognozami Narodowego Banku Polskiego (NBP) i daje nadzieję na dalszą poprawę sytuacji. Wielu ekspertów jest zaskoczonych tak szybkim tempem obniżania się inflacji, co stanowi dobrą wiadomość dla polskiej gospodarki.
Profesor Zbigniew Krysiak z Instytutu Myśli Schumana w TVP Info skomentował te dane jako pozytywne zjawisko. Zauważył, że inflacja spada znacznie szybciej, niż przewidywali to eksperci, ale jest zgodna z prognozami NBP. Według profesora, istnieje realna możliwość, że do końca roku inflacja spadnie poniżej 10 proc. Wskazał również na pozytywne tendencje w gospodarce, takie jak wzrost produkcji i popytu w różnych branżach.
Szacunki flash GUS zostały potwierdzone przez dokładne dane o inflacji w kwietniu. Według tych informacji, ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły w tym miesiącu o 14,7 proc. w porównaniu do poprzedniego roku. W ujęciu miesięcznym odnotowano wzrost o 0,7 proc. To oznacza spadek wskaźnika inflacji w porównaniu do marca, kiedy wynosiła ona 16,1 proc.
Podział inflacji na poszczególne kategorie wskazuje na wzrost cen towarów o 15,1 proc. w porównaniu do poprzedniego roku, podczas gdy usługi zdrożały o 13,3 proc. GUS podał, że główny wpływ na wzrost wskaźnika cen miały wyższe ceny odzieży i obuwia (o 3,3 proc.), żywności (o 0,4 proc.), mieszkań (o 0,3 proc.) oraz transportu (o 0,8 proc.), które odpowiednio podwyższyły wskaźnik o 0,13 pkt proc., 0,1 pkt proc. oraz po 0,08 pkt proc.
Prezes NBP, Adam Glapiński, wyraził optymizm co do dalszego spadku inflacji. Występujące tendencje wskazują, że do końca roku może ona spaść do poziomu jednocyfrowego.