Benjamin Netanyahu oświadczył, że posiada niezbite dowody na to, że Iran nie zaprzestał programu rozwoju broni nuklearnej jak to zadeklarował w 2015 roku w zamian za zniesienie sankcji.
Iran skłamał o tym, że nigdy nie miał programu rozwoju broni nuklearnej. Po podpisaniu umowy „nuklearnej” w 2015 roku Iran zintensyfikował swoje próby ukrycia „nuklearnych” dokumentów.
Netanyahu twierdzi, że jest w posiadaniu teczki zawierającej kopię 55 tysięcy stron niezbitych dowodów. Ponadto ma około 200 płyt cd na których są rzekome nagrania wideo i zdjęcia Irańskich tajnych baz i badań.
Premier Izraela uważa, że „Irańska umowa, nuklearna umowa bazuje na kłamstwach” i jest pewien, że Trump zrobi „właściwy ruch”. Sekretarz stanu prezydenta Donalda Trumpa Mike Pompeo podczas swoje niedzielnej wizyty w Jeruzalem powiedział jasno, że Stany będą nalegać na zmianę porozumienia.
Innymi sygnatariuszami umowy z Iranem są: Rosja, Chiny, Niemcy, Wielka Brytania i Francja.
Irański rząd na swojej oficjalnej stronie internetowej pisze, że umowa nie jest re-negocjowalna i, że naleganie Trumpa na zmianę warunków łamie tę umowę i dlatego Iran nie zaakceptuje dodatkowych restrykcji. Irański Minister Spraw Zagranicznych Javal Zafir oskarża Netanyahu o bycie blefiarzem i pisze, że „oszukać można tylko niewielu ludzi tyle razy”.
Jak dotąd Białemu Domowi nie udało się uzyskać wsparcia europejskich sojuszników, którzy również są sygnatariuszami umowy z 2015 roku z Iranem. Emmanuel Macron i Irański prezydent Hassan Rouhani w niedzielę zgodzili się pracować razem dla uchronienia tej umowy. Macron powiedział Niemieckiej Kanclerz Merkel, i Brytyjskiej premier Theresie May, że starał się nakłonić Trumpa podczas swojej wizyty w Waszyngtonie, aby raczej został w tym porozumieniu i spojrzał z szerszej perspektywy niż odrzucał umowę.