Rzecznik LOT: Załoga wiedziała, że samolot może mieć usterkę podwozia

Po godzinie 23.00 w środę (11.01) wznowiono ruch na lotnisku Chopina w Warszawie po awaryjnym lądowaniu samolotu LOT-u z 63-ema osobami na pokładzie. W maszynie typu Bombardier Dash 8 Q400 lecącej z Krakowa do Warszawy przednie podwozie wysunęło się, ale nie zostało zablokowane i w chwili zetknięcia maszyny z powierzchnią pasa startowego złożyło się. Lądowanie miało kontrolowany przebieg i przebiegło płynnie, nikomu z pasażerów, ani członków załogi nic się nie stało. Jak zapewnił rzecznik LOT, załoga wiedziała o możliwości wystąpienia awarii i mogła zgodnie z procedurami przygotować się do awaryjnego manewru.