Ze względu na dobro śledztwa oraz poszkodowanej 26-latki prokuratura nie chce udzielać szczegółów dotyczących dramatu.
– Mogę powiedzieć jedynie, że kobieta była ofiarą przestępstw od 17 do 27 lipca – informuje Jacek Pakuła z łódzkiej prokuratury okręgowej.