Poszła na “imprezę” z nieznajomymi. Przez dziesięć dni była więziona i gwałcona

26-letnia łodzianka poznała swoich oprawców w autobusie. Namówili ją na wspólną “imprezę”. Kiedy trafiła do mieszkania na łódzkim Widzewie, była, jak ustalili śledczy, wielokrotnie gwałcona i więziona przez 10 dni. Trzech mężczyzn w związku z tą sprawą usłyszało już zarzuty. 

Ze względu na dobro śledztwa oraz poszkodowanej 26-latki prokuratura nie chce udzielać szczegółów dotyczących dramatu.

– Mogę powiedzieć jedynie, że kobieta była ofiarą przestępstw od 17 do 27 lipca – informuje Jacek Pakuła z łódzkiej prokuratury okręgowej.