Postrzelił syna z wiatrówki w głowę. Celował w drzewo

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w powiecie bialskim na Lubelszczyźnie. 47-letni ojciec strzelał z wiatrówki do drzewa. Trafił jednak swojego 14-letniego syna w głowę. Na szczęście życiu nastolatka nie zagraża niebezpieczeństwo. Ojcu grozi teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Jak informuje kom. Barbara Salczyńska-Pyrchla z policji w Białej Podlaskiej, chłopiec podczas przesłuchania zeznał, że nie wiedział, kto do niego strzelał.

– Policjanci, którzy prowadzili sprawę szybko ustalili, że te informacje przekazane przez członków rodziny nijak mają się do rzeczywistości. Natomiast udział w zdarzeniu może mieć 47-letni ojciec pokrzywdzonego. Mężczyzna usłyszał zarzuty, przyznał się do winy. W trakcie rozmowy z policjantami przyznał, że strzelał do drzewa na terenie swojej posesji i nie zauważył dziecka – powiedziała kom. Salczyńska-Pyrchla.